Wystawą tą rozpoczął i jednocześnie zakończył swoje rządy kolejny prezes Galery - Marcin Raba (w marynarce). Pozyskał na tę okazję nowy port - podziemia Arki, Świetlicy Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (zdobycz nie okazała się trwała).
Najdziwniejsza wystawa Galery – choć zaczęła się jak kolejny rejs naszego okrętu nagle okazała się być proklamacją nowej galerii “Apel”. Wystawę od podstaw zorganizował Marcin Raba; w klimatycznych podziemiach ARKI przy świetle świec, zaproponował zbiorową prezentację studenckiej fotografii udostêpnionej z archiwów Instytutu dzięki uprzejmości Leszka Krutulskiego.
Najdziwniejsza wystawa Galery – choć zaczęła się jak kolejny rejs naszego okrętu nagle okazała się być proklamacją nowej galerii “Apel”. Wystawę od podstaw zorganizował Marcin Raba; w klimatycznych podziemiach ARKI przy świetle świec, zaproponował zbiorową prezentację studenckiej fotografii udostêpnionej z archiwów Instytutu dzięki uprzejmości Leszka Krutulskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz