środa, 21 lipca 2010

138. Bogumił Hoder POD CAŁUNEM RZECZYWISTOŚCI malarstwo i rysunek

3 września 2007
siedziba Radia Zachód, Zielona Góra

fot. Bartosz Hoder

Bogumił Hoder to silna osobowość - surrealista, warsztatowiec, metafizyk... Była to jego pierwsza wystawa, potem przyszły kolejne, także sukcesy zagraniczne...

"Wizje obecne na moich obrazach są odbiciem świata istniejącego w mojej wyobraźni. Nie są to jednak tylko efekty prostego spisywania marzeń sennych bez jakiejkolwiek ingerencji w ich kształt (na zasadzie pisma automatycznego surrealistów), jestem tutaj nie tylko kamerzystą lecz również reżyserem ostatecznego obrazu. Z czystej wizji wydobywam to, co w danej chwili jest dla mnie najważniejsze. Niezmienny pozostaje klimat – jest to dla mnie czynnik magiczny, którego nie można wyjaśnić werbalnie, a w którym zawarta jest szczerość wypowiedzi artystycznej. Świat mojej podświadomości istniejący zarówno w malarstwie, jak i w rysunku jest mocno odrealniony, a jednak zawiera pewne cechy rzeczywistości – postacie, budynki, przyrodę, podział na sfery nieba i ziemi, etc. Wszystko to jest zatopione lub pokryte jakąś pozornie bezkształtną powłoką, którą nazywam metafizycznym całunem rzeczywistości. Jego rola polega na ukryciu tego, co mogłoby być kluczem do odczytania moich prac w sposób analityczny – ideą jest tutaj subiektywne dochodzenie każdego odbiorcy do własnych skojarzeń dzięki konotacji. Oprócz roli metaforycznej całunu rzeczywistości, odgrywa on też rolę medium, które współistniejąc z denotacjami, czyli wizerunkami rzeczy i postaci rzeczywistych, tworzy świat nadrealistyczny. Widoczny na każdej pracy świat jest częścią jednego, idealnego i nieskażonego uniwersum, z własnymi, harmonijnymi prawami."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz