Urodziłem się i żyję w Polsce w niewielkim mieście Zielona Góra. Mam 57 lat. Sztuką interesuję się od dawna, lecz liczne życiowe zakręty oddalały mnie od własnej twórczości. Jednak obecnie pracuję systematycznie od 13 lat. Jestem samoukiem, samodzielnie zmagam się z trudnościami warsztatowymi i przełamywaniem schematów, poszukuję nowych rozwiązań.
Nazywam swoją twórczość rysowaniem farbami. Sprawia mi to ogromną przyjemność. Pod tym względem jestem szczęściarzem. Malowanie jest moją pasją i moje życie tak ułożyło się, że mogę się jej oddać w całości.
Nazywam swoją twórczość rysowaniem farbami. Sprawia mi to ogromną przyjemność. Pod tym względem jestem szczęściarzem. Malowanie jest moją pasją i moje życie tak ułożyło się, że mogę się jej oddać w całości.
Na wernisaż przybyły tłumy...
Przez lata nabierałem różnorodnego doświadczenia, które w znacznym stopniu ma wpływ na moją twórczość. Nuty ironii, absurdu i marzeń widzianych w krzywym zwierciadle, zdeformowanych, dziwacznych, karykaturalnych "sekspotworków" to jedne z licznych tematów poruszanych w moich pracach. Prymitywne zachowania społeczne, balansowanie między złem, dobrem, pięknem a paranoją to źródła mojej inspiracji. Nie jestem teoretykiem, maluję z wewnętrznej potrzeby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz